"Kimże jest krytyk filmowy, czy kino krytyki w ogóle potrzebuje?
Proszę nie utożsamiać z krytyką dziennikarstwa kulturalnego, uprawianego najczęściej w biegu przez zawodowych spłyciarzy. Krytyk filmowy w moim pojęciu jest człowiekiem pióra, który z filmem próbuje dialo-gować, stara się werbalizować te intuicje, które reżyser filmowy obrazami zasugerował. Krytyk to ktoś, kto uwalnia filmowca od obowiązku mówienia na głos, to ktoś, kto człowiekowi obrazu wyjmuje słowa z ust (...).
(...) Krytyk idalny, jakim go widzę, nie boi się pisać con amore o filmach, ktore rzesze innych krytyków i chlastaczy potepiają; nie pisze też po to, by dołączyć do chóru chwalców, lecz - kiedy dostaje na warszat dzieło na pozór nieskazitelne - szuka w nim rys; krytyk powinien być przekorny. Twórcom zalęknionym i introwertycznym winien rozwiązywać języki; autorów zadufanych i aroganckich winen obnażać w ich kabotyństwie i dialektycznie zapędzać w kozi róg. (...) musi więc umieć kochać kino cierpliwie, bezinteresownie i pamiętać, że prawdziwa krytyka cnót się nie boi."
Wojciech Kuczok “Moje projekcje”
Redakcja
Współpraca
Jesteśmy otwarci na różne formy współpracy. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod adresem:
krytycywkapciach@gazeta.pl.