sobota, 31 maja 2014

Połączenie ****

Jordan Turner (Halle Berry) jest operatorką linii alarmowej 911, gdzie na co dzień ma do czynienia z ludzkimi tragediami. Tak się dzieje w trakcie jednego z jej dyżurów - śmiertelnie przerażona nastolatka usiłuje schronić się przed psychopatą, który właśnie włamał się do jej domu. Połączenie przerywa się, a kiedy operatorka oddzwania do dziewczyny, dźwięk dzwonka pozwala napastnikowi zlokalizować ofiarę. Nasza bohaterka po tym wydarzeniu przechodzi traumę - dręczą ją wyrzuty sumienia, ma nocne koszmary, ale wraca do pracy. Kilka miesięcy później odbiera telefon od kolejnej młodej dziewczyny. Tym razem Casey Welson (Abigail Breslin) dzwoni uwięziona w bagażniku samochodu. Jordan robi wszystko, aby jej pomóc.

"Połączenie" to thriller, który sprawnie łączy popularne w ostatnim czasie kino klaustrofobiczne i umiejscowienie bohatera w małym, zamkniętym pomieszczeniu (jak np. "Telefon" czy "Pogrzebany") z mrożącą krew w żyłach sekwencją (pamiętacie "Speed" i scenę, gdy Sandra Bullock rozjeżdża wózek dziecięcy? Tutaj również mamy kilka tego typu, zaskakujących scen). Pomimo że nie brakuje odwołań do utartych schematów z innych filmów, to trzeba przyznać, że reżyser Brad Anderson i scenarzysta Richard D’Ovidio kopiują wszystkie sprawdzone wzorce z wyczuciem i nie dają plamy. Plusem jest też to jak kończą całą historię - z mocnym efektem, bardzo trafiającym w mój gust.

Duet Breslin - Berry gra dobrze i sprawia, że można się mocno zaangażować w losy ich bohaterek. Casey jest mocno zdeterminowana i dzielnie walczy o swoje życie. Z kolei Jordan po błędzie kilka miesięcy temu, który kosztował życie młodą dziewczynę, jest niezwykle zmotywowana, by odkupić swoją winę. Obie aktorki mają zatem co grać. Dla mnie jednak odkryciem filmu był występ Michaela Eklunda w roli oprawcy Casey. Jego Michael Foster, poprzez swój beznamiętny wyraz twarzy i bardzo powściągliwą, ale niezwykle efektywną grę, przeraża i sprawia, że głównym bohaterkom życzy się tylko tego, aby "jak najszybciej rozwaliły tego psychola".

Co cechuje dobry thriller? Myślę, że to, aby trzymał w napięciu i wciągał. "Połączenie" zdecydowanie te kryteria spełnia i warto go obejrzeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz